Jurek

Wśród emigrantów (chyba szczególnie tych z Irlandii) określenie waluty Euro (€). Frazeologicznie: jeden jurek, dwa jurki, trzy jurki, sto jurków, itp. Niektórzy idą dalej i zamiast zdrobnienia stosują termin „Jerzy” I tu odpowiednio: jeden jerzy, dwóch jerzych, trzech jerzych, sto jerzych Określenie pochodzi od angielskiego brzmienia nazwy waluty (’jurou).

1. – Znalazłeś w końcu robotę? – Tak, ale chyba nic ciekawego. Trzysta pięćdziesiąt jurków na tydzień. 2. – Zrobiliście tą zrzutę? – Ale siara, stary. Wpadam do sklepu, rzucam kasę na blat i okazało się, że brakuje nam trzech jerzych. 3. – Kopsnij jurka!

Jurek to 'zaszyfrowana’ nazwa Marihuany.

-Ty, mogę tam się z Jurkiem na 1 (2/3/4/5/etc.) godzine zobaczyć? -Pewka, wpadaj, już go ubieram.

Banknot 10 złotowy

– dobra panowie zrzuta na wachę – to ja dorzucam jurka

Tags:

Litery