Dętka

Zaliczenie zgona na imprezie, urwany film po spożyciu dużej iliści alkoholu

-Siemano Wojtek jak tam wczoraj na imprezie? -Daj spokój dętka juz o 22…

osoba, która jest baaardzo zmęczona, bez sił

Jestem zmęczona – jak dętka

Okreslenie kogos pijanego

Ale wczoraj wieczorem bylem detka

W skrócie: określenie pseudomedyczne określające stan bez powrotu. Przejawia się u ludzi których naturalną reakcją obronną na życie w Polsce jest zażywanie dużej ilości środków odurzających. Dętka to stan w który nie wchodzimy tylko po prostu nagle w nim jesteśmy. Jest to krzyknięcie „Jezu trzymaj kierownicę” gdy Jezus już od godziny rzyga przez okno na tylnym siedzeniu. Dętkę można mieć albo dętka można być. Nigdy nie jesteśmy w stanie samemu stwierdzić kiedy jesteśmy dętka, mogą to zrobić jedynie inne osoby (decyzja większościowa jest wtedy zazwyczaj nieomylna) lub można to stwierdzić po fakcie, dowiadując się że na przykład: zagadaliśmy do losowej osoby pytając „czy też leci tym helikopterem”, szczaliśmy do kuchennego zlewu w domu kolegi, lub po prostu „śpiewaliśmy” fragment jakiejkolwiek piosenki zespołu Lej Mi Pół.

-Ej patrzcie Konrad rzyga z dachu. -No chłop już jest dętka.

Osoba po spożyciu dość sporej ilości alkoholu.

-ale zajebista impreza -no, ja to już jestem dętka

gdy ktoś ma oklapnięty biceps lub ulany

– Marciniak ale masz dętke, chyba rzuciłeś wf – Tłusto mi fest ni – Znam ten ból mordo

Lipa, bez opcji, zamuła.

– Co motamy dziś?? – Nic, dętka.

Tags:

Litery