A smoki tam były ?
Ktoś coś opowiada z przejęciem z premedytacją.! Podnica się! itp. my nie mamy ochoty go słuchać .. i pytamy „a smoki tam były?”
-wiesz, byłam nad morzem, słońce świciło, poznałam niesamowitego chłopak. Miał na imię Maciek. A tak wgl to było tam bardzo dużo sklepów ciuchami i pamiątkami. Cały czas świciło słoneczko.. -„a smoki tam były ?”