„Kolejnym ważnym elementem decyzji o powstaniu była stale obecna świadomość, że jeśli dowództwo AK nie podejmie tu walki, to może ona – zwłaszcza w wypadku represji lub ewakuacji miasta, znajdującego się w strefie frontowej – wybuchnąć samoczynnie lub mogą ją podjąć ośrodki pozostające poza polskim państwem podziemnym. W każdym z tych wypadków AK musiałaby się zaangażować w bitwę podjętą nie z własnej inicjatywy, a wiec w gorszych warunkach, nie skoordynowaną i trudną do dowodzenia. Świadectwem istnienia takich możliwości była odezwa komendanta PAL gen. Skokowskiego z 29 lipca, mówiąca o ucieczce KG AK z Warszawy i wzywająca do walki. Świadczyły o tym również apele radiostacji radzieckich z 29 i 30 lipca.“

Tags:

„Wbrew potocznej opinii, przypisującej decyzję podjęcia walki w Warszawie jedynie dowódcy AK i jego sztabowi, podjęło ją gremium znacznie szersze i o kompetencjach nie tylko wojskowych. Przede wszystkim zgodę na powstanie w Warszawie wyraził premier rządu polskiego Stanisław Mikołajczyk, przekazując ostateczną decyzję w ręce delegata rządu na kraj, Jana Stanisława Jankowskiego. O decyzji tej powiadomieni byli i poparli ją bądź nie zgłosili zasadniczych zastrzeżeń: przewodniczący Rady Jedności Narodowej Kazimierz Pużak, członkowie Komisji Głównej RJN, reprezentujący najważniejsze stronnictwa, oraz członkowie Krajowej Rady Ministrów, najbliżsi współpracownicy delegata, który miał wówczas tytuł wicepremiera. Była to decyzja generalna: że w Warszawie będzie powstanie, że dojdzie do próby opanowania stolicy Polski. Ostateczna decyzja pozostawała jednak rzeczywiście w dużym stopniu w rękach generała Tadeusza Komorowskiego: on bowiem stawiał wniosek co do terminu powstania, chociaż o samym wybuchu zdecydować miał wspólnie z delegatem rządu i przewodniczącym RJN. Ostateczne postanowienie podjęli pod wieczór 31 lipca 1944 r. delegat rządu i dowódca AK, gdyż na ściągnięcie Pużaka zbrakło już czasu. Ale była to tylko sprawa terminu – decyzja zasadnicza zapadła kilka dni wcześniej. Nad sprawą powstania w Warszawie zastanawiały się więc najbardziej kompetentne czynniki polskiego państwa podziemnego. Jest to fakt o znaczeniu podstawowym, na który w literaturze przedmiotu nie zwraca się dostatecznej uwagi.“