„Pannica, grasejując, odśpiewała słodko, aczkolwiek z chrypką w głosie, coś niezupełnie zrozumiałego, ale sądząc po twarzach kobiet na widowni, musiało to być coś nader nęcącego:-Guerlain, Mitsuko, Narcisse Noir, Chanel numer pięć, suknie wieczorowe, suknie koktajlowe…“

Tags: