„Czymś innym jest wiedza naukowa a czymś innym polityka. Uniwersytet nie jest właściwym miejscem dla załatwiania interesów partyjnych oraz osobistych interesów, do czego zmierza kwestionowana przeze mnie uchwała. Ma ona charakter polityczny i stanowi próbę wciągnięcia naszego Wydziału w walkę polityczną. Pod pozorami troski o demokrację kryje się w uchwale dążenie do przejęcia władzy przez jej inspiratorów. Uchwała została napisana przez tych lub z inspiracji tych, którzy utracili władzę polityczną i przywileje w rezultacie ostatnich wolnych wyborów parlamentarnych. Wyrazem rzeczywistej wolności obywatelskiej – którą uchwała kwestionuje – jest chociażby możliwość jawnego organizowania przez twórców tej uchwały oporu prawników polskich wobec legalnie wybranej władzy. Nie wdając się w dyskusję ze stwierdzeniami uchwały, chcę podkreślić, że w czasie długiej kadencji rządów PO nie było prób podejmowania na naszym Wydziale uchwał krytykujących oczywiste nieprawidłowości rządów Platformy Obywatelskiej.“

Tags: