„Odwiedzając Wawel, oglądając zgromadzone tam tak liczne pamiątki dawnej świetności, gdy wzrok nasz pada na szczerbiec, jakże brakuje nam w muzealnych gablotach tych tak wielu wymienionych insygniów koronnych. Jakże chcemy wierzyć, że gdzieś tam w tajemniczym bezimiennym grobie, w zapomnianej już dawno kościelnej czy klasztornej krypcie lub w głębokim zamkowym lochu, leżą złożone skrzynie i czekają na godnego odkrywcę.“

Tags: