Strona główna » Quote » Józef Ignacy Kraszewski » „Humor ma swoje prawa, najprzód wydrapuje się na pewną wyżynę pozorną, z której wygodnie jest sarkać, nie dając się pochwycić, po wtóre posługuje się fantazją dozwalającą omijać miejsca, których się przebrnąć nie spodziewa, na ostatek chwyta on, co napadnie, i sieka na bigos najkosztowniejsze ingrediencje z najbrudniejszym śmieciem, i to mu uchodzi.“
„Humor ma swoje prawa, najprzód wydrapuje się na pewną wyżynę pozorną, z której wygodnie jest sarkać, nie dając się pochwycić, po wtóre posługuje się fantazją dozwalającą omijać miejsca, których się przebrnąć nie spodziewa, na ostatek chwyta on, co napadnie, i sieka na bigos najkosztowniejsze ingrediencje z najbrudniejszym śmieciem, i to mu uchodzi.“