„Może Bogdan i ja jesteśmy platońskimi połówkami i musieliśmy się spotkać? Znasz tę opowieść? Druga część nas, pasująca idealnie. Ale mam nadzieje, że tak nie jest.– Dlaczego? – zdziwiła się Małgorzata.– Bo gdybym była jego platońską połówką, to już nigdy nie mógłby zaznać w pełni szczęścia. Może tylko przypominam taką połówkę, może spotka za parę lat kogoś, kto będzie do niego pasował jeszcze lepiej niż ja… Chciałabym by tak było.“

Tags: