„(…) poświęciła tak wiele bezsennych nocy na analizę swojego stanu – tylko dlatego, że los podarował jej sporo czasu na zastanowienie – że nie mogła dłużej zwlekać z zapaleniem światła w niektórych pokojach swego serca. Długo się przed tym wzbraniała, być może ze strachu, że znajdzie w sobie nawiedzony dom, zamieszkany przez wszelkie możliwe upiory, od zwyczajnych duchów po wampiry i najstraszniejsze potwory, czające się w każdym kącie, od piwnic po strych. Owszem, znalazła ich parę, ale bardziej zaniepokoiło ją odkrycie, że w domu jej duszy wiele pokojów stoi pustych, zimnych i zakurzonych.“

Tags: