Strona główna » Quote » Andrzej Sapkowski » „Traktowany arogancko przez mającego się za Bóg wie kogo, a faktycznie będącego niedouczonym błaznem dziennikarza, nie daję się zahukać ani zdominować, nie spuszczam nisko głowy i nie przyjmuję z pokorą bezczelności i arogancji, o nie, wprost przeciwnie, rewanżuję się, daję takiemu poznać, jak arogancja smakuje. Jak się rzekło: moja wina. Należy wszak nadstawiać drugi policzek, udawać, gdy plują, że to deszcz pada. Nie umiem. Sorry. Mea culpa, mea maxima culpa.“
„Traktowany arogancko przez mającego się za Bóg wie kogo, a faktycznie będącego niedouczonym błaznem dziennikarza, nie daję się zahukać ani zdominować, nie spuszczam nisko głowy i nie przyjmuję z pokorą bezczelności i arogancji, o nie, wprost przeciwnie, rewanżuję się, daję takiemu poznać, jak arogancja smakuje. Jak się rzekło: moja wina. Należy wszak nadstawiać drugi policzek, udawać, gdy plują, że to deszcz pada. Nie umiem. Sorry. Mea culpa, mea maxima culpa.“