„Myślałam zawsze, że to piękny i wzniosły stan ducha, szlachetny i godny, nawet, jeżeli unieszczęśliwia. Przecież tyle ballad ułożyłam o czymś takim. A to jest organiczne, Geralt, podle i przejmująco organiczne. Tak może się czuć ktoś chory, ktoś, kto wypił truciznę. Bo tak, jak ktoś, kto wypił truciznę, jest się gotowym na wszystko w zamian za odtrutkę. Na wszystko. Nawet na poniżenie.“

Tags: