Strona główna » Quote » Andrzej Sapkowski » „Jaskier – skrzywił się niziołek. – Na poezji to ty się może i znasz, ale w sprawach handlowych, wybacz, to ty jesteś kompletny bałwan. Słyszałeś, ile podatku wyliczył mi Schwann? A od czego płaci się podaki? Hę? Od czego?- Od wszystkiego – stwierdził poeta. – Ja nawet od śpiewania płacę. I guzik ich obchodzą moje tłumaczenia, że śpiewałem z wewnętrznej potrzeby.“
„Jaskier – skrzywił się niziołek. – Na poezji to ty się może i znasz, ale w sprawach handlowych, wybacz, to ty jesteś kompletny bałwan. Słyszałeś, ile podatku wyliczył mi Schwann? A od czego płaci się podaki? Hę? Od czego?- Od wszystkiego – stwierdził poeta. – Ja nawet od śpiewania płacę. I guzik ich obchodzą moje tłumaczenia, że śpiewałem z wewnętrznej potrzeby.“