Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
Quote
»
Wincenty Witos
Cytaty
„Wyznaję zasadę, że nigdy i nigdzie, w żadnym państwie nie wystarczy i dla obrony, i w każdej innej sytuacji państwa, ani klika, ani poszczególny, choćby najwięcej genialny człowiek. Ciężar ten musi wziąć na siebie całe społeczeństwo. Nie chcemy więc, żeby Polska budowana była na jednym człowieku, chcemy, ażeby budowało ją całe społeczeństwo.“
„Miał Witos świetne pióro. Jego publicystyka – a pozostawił po sobie około tysiąca tekstów, nie licząc kilka tysięcy stron mających wspomnień czy mów sejmowych – nie ma w sobie nic z gawędy, którą tak chętnie posługiwał się Bojko, nie ma w niej też tego gwaru bojowego, tak charakterystycznego dla Stapińskiego, czy maksym łacińskich przywoływanych przez Rataja. Jego proza jest jakby oszczędna, ale i nasycona konkretem. Budował zdania proste. I prosto pisał o złożonych sprawach. Natchnieniem była mu z reguły doraźna potrzeba: aktualne wydarzenie, problem do rozstrzygnięcia, sprawa do załatwienia. I pisał też w miarę potrzeby. Realista – nawet w momentach przełomów i chwilach dramatycznych nie do serc się zwracał, lecz apelował do rozumu i woli. I nie oszczędzał czytelników. Nie schlebiał im, jak wielu to chętnie czyniło. Za to często i ostro napominał, a jeszcze częściej twardo pouczał.“
„W chacie na Podlasiu, gdzie bieda aż piszczała (…), gospodarz dumnie wyciągnął ze skrzyni dokument poświadczający indygenat. – Na co to wam? – pytam.“
„Prawdę mówić! Prawdą się kierować! Prawdy żądać! Prawdy dochodzić!“
„Polska polityka za polskie pieniądze…“
„Chłopi bali się Polski niesłychanie, wierząc, że z jej powrotem przyjdzie na pewno pańszczyzna i najgorsza szlachecka niewola. Powstania uważali za jakąś potworną zbrodnię, której nawet nie umieli nazwać ani określić, a powstańców za dzikich, pomylonych zbrodniarzy, będących plagą ludności i nieszczęściem dla chłopów.“
„Życia swojego nie spędziłem ani na piecu, ani na wygodach. Nie miałem nadzwyczajnego powodu przywiązania się do wiejskich śmieci, prowadząc przez dziesiątki lat tułaczy, niemal cygański żywot. Rozbratu z rodziną, trwającego nieraz tygodnie i miesiące, nie uważałem za nieszczęście ani za ofiarę. Nie odczuwałem przykrej różnicy pomiędzy wagonem kolejowym a moim mieszkaniem. Nierzadko zmuszała mnie do tego twarda konieczność, ale częściej robiłem to z własnej woli. Wszędzie mi było prawie jednako i wszędzie czułem się dobrze.“
„Nie miałem nigdy przesadnej wrażliwości ani skłonności poetyckich. Starałem się na wszystko patrzeć realnie.“
„Czas płynął jak zawsze, zmieniały się nie tylko pory roku, jak godziny na zegarze, ale i stosunki. Lata dziecięce, dziecięce zabawy, utrapienie, niedostatek, praca, dorobek, lata dojrzałe i kłopoty nowe, orki i zasiewy, żniwa i omłoty, szczęście i zawody, wesele i smutek, urodzaj i klęski, pogoda i burze, grady i powodzie stały się tak naturalnymi zjawiskami, że nie tylko nie wywoływały zdziwienia, ale bardzo rychło z pamięci uciekały.“
„W chacie na Podlasiu, gdzie bieda aż piszczała (…) gospodarz dumnie wyciągnął ze skrzyni dokument poświadczający indygenat. – Na co to wam? – pytam. – Na to, by ludzie wiedzieli, że moi przodkowie nie byli po dupie bici – odparł chłop. Warto było pamiętać, że się w dupę nie brało, niźli odwrotnie.“
„Chłop zachował w najgorszych chwilach ziemię, religię i narodowość. Te trzy wartości dały podstawę do stworzenia państwa.“
„Nie ma sprawy ważniejszej niż Polska.“
„(…) odpowiedzialność (Żydów) za nędzę i cierpienie przebyte, oni ją bowiem (ludność polską) prześladowali, szpiegowali i donosili, prowadząc nieraz pod szubienicę. (…) uchylają się od służby wojskowej, w bezpiecznych miejscach zajmują liczne stanowiska, działając (…) na szkodę ludności polskiej.“
„Gdyby zaszła taka potrzeba, musimy podjąć walkę na śmierć i życie, bo lepsza nawet śmierć niż życie w kajdanach, lepsza śmierć niż podła niewola. Precz z małodusznością, precz ze zwątpieniem. Ludowi, który jest potęgą, wątpić nie wolno ani rezygnować nie wolno! Trzeba ratować Ojczyznę, trzeba jej oddać wszystko – majątek, krew i życie, bo ta ofiara stokrotnie się opłaci, gdy uratujemy państwo od niewoli i hańby.“
„Jeżeli dyktatura w Warszawie była inteligentna, to dyktatura policjanta taką być nie mogła, bo przeważna część policjantów nawet do swego zadania nie dorosła. A jednak byli to ludzie, którzy rządzili i sądzili. Zaczęły się orgie szykan i nadużyć.Stan podobny wywołuje wśród ludności niechęć, a często nienawiść do urzędników, a przez utożsamianie ich z państwem niechęć ta przechodzi na państwo. Toteż lud obojętnieje dla państwa, nie znajdując opieki, a czując pogwałcenie swych praw, usuwa się na bok.“
„Rozwadowski skarżył się, że nie może zrozumieć Naczelnego Wodza. Wyraził obawę, że ofensywa Piłsudskiego może być spóźniona, gdyż ciężar walki przenosi się na północ od Warszawy. Akcja Piłsudskiego znad Wieprza może być bardzo efektowna, ale dla wojny ma jego zdaniem znaczenie drugorzędne.“