Gry
Wszystkie emotikony
Slang
Cytaty
Nowy
Strona główna
»
Quote
»
Tomasz Strzembosz
»
Strona 2
Cytaty
„Pamiętajcie: ostatecznie o kształcie ZHR decydujecie właśnie Wy i ta młodzież, której przewodzicie.“
„W wyniku samych tylko morderstw sądowych straciło życie ponad 3000 obywateli polskich, nie tylko polskiej narodowości. Grube dziesiątki tysięcy, przeszedłszy przez więzienia i obozy, utraciły zdrowie, zostały kalekami, pozbawiły środków do życia osierocone dzieci i głodne żony. Kilkaset osób zamordowano skrytobójczo, m. in. przed wyborami z 1947, jako przeciwników politycznych PPR. Wypełniono Polakami obóz koncentracyjny na Majdanku, także filie innych obozów hitlerowskich. W strasznym więzieniu na Zamku w Lublinie w latach 1944-56 znalazło się niewiele mniej Polaków niż w latach 1939–44. Za zgodą władz polskich wywieziono do pracy przymusowej w ZSSR kilka tysięcy polskich górników i znacznie więcej innych robotników z całej Polski, wywieziono dziesiątki tysięcy żołnierzy AK. Powstały niemniej straszne niż hitlerowskie „polskie” obozy koncentracyjne, jak ten w Rembertowie pod Warszawą. Zamieniono na katownie domy na Pradze, truto wyziewami polskich chłopców w kopalniach uranu, skierowanych tam ze względów „klasowych.”“
„Gdy choć jeden harcerz pozostanie w ZHR, i ja tam będę.“
„Popatrzmy też na płonącą Warszawę przez pryzmat chrześcijaństwa. Odbywało się tu bowiem coś więcej niż tylko budowanie zrębów nowej Rzeczypospolitej. Odbywało się tutaj także budowanie stosunku między człowiekiem a Bogiem. A bez Chrystusa nie można zrozumieć dziejów Polski.“
„Ponadto wybuch walki w Warszawie zadawał kłam propagandzie radzieckiej twierdzącej, że Armia Krajowa nie jest czynnikiem walki z hitleryzmem. Stwierdzenia o bezczynności AK miały zresztą nie tylko propagandowe znaczenie – używano ich również niejednokrotnie w korespondencji dyplomatycznej i w rozmowach. Atut zajęcia Warszawy nie odegrał jednak przypisywanej mu roli. Stalin w ogóle zaprzeczył (3 sierpnia) faktowi wybuchu walki w Warszawie, a przebieg powstania oraz zatrzymanie ofensywy radzieckiej na wschód od Pragi zmuszały do przedłożenia mu prośby o pomoc. Część jednak tego zasadniczego zamierzenia udało się osiągnąć. Opanowano poważną część stolicy, zainstalowano w niej na okres 63 dni najwyższe władze polityczne i wojskowe. Powiadomiono o tym opinię światową.“
„Na decyzję o powstaniu w Warszawie musiała również oddziaływać postawa ludności miasta, w tym także szeregów akowskich, które – trwając wśród strat w konspiracji przez ponad 5 lat – rwały się do jawnej walki z bronią w ręku, do której szykowano je od tak dawna. Jedna iskra mogła zapalić proch. Wspomnieć wreszcie trzeba o jednym jeszcze, wcale nie błahym motywie: była nim obawa przed represjami, jakie mogły w każdej chwili nastąpić jako odwet za niestawienie się 28 lipca do prac fortyfikacyjnych 100000 mężczyzn. Ich niezgłoszenie się na wskazanych punktach było nie tylko niewykonaniem rozkazu w strefie działań frontowych, było także jawnym zademonstrowaniem postawy całego miasta – postawy insurekcyjnej. Stwarzało to realną groźbę odwetu. Dlatego to właśnie płk „Monter” wydał tak krytykowany rozkaz koncentracji oddziałów Okręgu w nocy z 28 na 29 lipca. Odwet niemiecki mógł przyjść w każdej chwili. Najprawdopodobniej przybrałby on formę nakazu ewakuowania ludności z miasta, które miało być bronione. Ewakuacja taka nie odbyłaby się bez okrucieństwa i gwałtów, a w konsekwencji bez aktów oporu. Pamiętano wszak dobrze los getta warszawskiego. Powstanie było uprzedzeniem takiej możliwości.“
„Uważam, że obowiązkiem nas – starszych wiekiem harcerzy i instruktorów jest danie świadectwa prawdzie, stworzenie dokumentacji, w sposób konkretny odnoszącej się do tego, czym z punktu widzenia walki o kształt przyszłej Polski była służba harcerska.“
„Decyzja teherańska zapadła wbrew wszelkim przedwojennym traktatom oraz wbrew Karcie Atlantyckiej z 14 VIII 1941 r., która deklarowała nieuznanie przez Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię żadnych nabytków terytorialnych uzyskanych przemocą. W ten sposób Polska, kraj, który pierwszy stawił czoło Niemcom Hitlera, stracić miała ponad połowę swych ziem, za co po zakończeniu wojny winna była otrzymać rekompensatę na zachodzie. Rekompensata ta nie była jednak do końca ustalona i wiele jeszcze mogło się zmienić: dzielono wszak skórę na żywym wciąż niedźwiedziu.“
„Zobaczmy w nim przede wszystkim człowieka: zaskoczonego wybuchem cywila i żołnierza, który na rozkaz „W” stawił się w wyznaczonym punkcie na koncentrację. W taki sam sposób spójrzmy na tych, którzy o wybuchu powstania zadecydowali i którzy nim kierowali. Popatrzmy na nich bez taryfy ulgowej, lecz jednocześnie nie patrzmy jak na ludzi obcych, których zmagania i motywy nic nas nie obchodzą. Stanęli oni przed najtrudniejszym wyborem, w którym nie było całkowicie dobrych rozwiązań, a za który musieli przyjąć całkowitą odpowiedzialność. To nie są żadni „oni”, to rówieśnicy mojego ojca i mojej matki. To pokolenie, które z bronią w ręku, w szarych mundurach strzeleckich i skautowskich, a także w obcym, rosyjskim czy niemieckim szynelu, poszło walczyć o Polskę. To pokolenie Oleandrów i obrony Lwowa, pokolenie powstańców wielkopolskich i śląskich, pokolenie, z którego potu i krwi wyrosła Polska Niepodległa. Nie mówmy, że ich dylematy i ich motywy są dla nas niezrozumiałe, bo świadczyłoby to o zerwaniu więzi psychicznej między pokoleniami Polaków. Zrozumieć je, to nie znaczy wcale to samo, co podzielać, ale zrozumieć trzeba. Analizujmy je od wewnątrz, z własnych, a nie cudzych pozycji, z pozycji walki o niepodległą i suwerenną Polskę.“
„I jest historia inna. Historia tego, co się dzieje wewnątrz człowieka i wewnątrz całych społeczeństw. Historia życia wewnętrznego narodu, które decyduje o jego losie w nie mniejszym stopniu niż położenie geograficzne i sojusze. Ale są też i takie fakty, które coś znaczą, bo wyrastają z prawdziwych dążeń i trwałych podstaw, z najskrytszych marzeń ludzkich i powszechnych przekonań. Fakty takie coś znaczą, gdyż wyrażają to, co dzieje się głębiej. Takie fakty zapisują się w życiu narodu niby wykute ostrym rylcem. Trwają w sercach i w myślach. Domagają się swojej prawdy. Takim faktem jest Powstanie Warszawskie.“
„Powstanie Warszawskie zorganizowane, podjęte i prowadzone przez generałów i pułkowników, było – jak mało która bitwa – dziełem dwudziestolatków, ich sprawą, ich czynem, ich wielką życiową przygodą. Przyjęli je oni za własne i nasycili sobą, nadając mu ten kształt i tę atmosferę, którą znamy z tysięcznych przekazów: z pamiętników i wspomnień, piosenek i wierszy, z całej powstańczej literatury. Zawdzięczało im powstanie nie tylko atmosferę. Zawdzięczało także swoje uporczywe trwanie, aż do ostatecznego wyczerpania się możliwości walki, pomimo braku broni, zaopatrzenia i żywności. Oni spowodowali, że ta często do rzezi podobna walka zachowała się w pamięci społecznej nie tylko jako koszmar, ale także jako wielki i piękny zryw młodzieży, wspartej przez przytłaczającą większość ludności stolicy. Bo także jest prawdą, i to prawdą nie do podważenia, że wszędzie tam, gdzie powstanie nabrało charakteru walki nie pozbawionej szans powodzenia, gdzie trwało nieco dłużej i nie zaczynało się od rzezi, jak na Ochocie i Woli, zaakceptowane zostało przez ogół warszawiaków. I dlatego dzień 1 sierpnia gromadzi dziś na cmentarzu wojskowym w Warszawie, tak jak gromadził przez tyle lat, tłumy nie tylko byłych żołnierzy powstania, ale także ogromne rzesze tych, którzy przeżyli je nie na barykadzie i nie z bronią w ręku. Obok tych, którzy stracili wtedy swoich najbliższych, przychodzą tu co rok tacy, którzy nie mają nikogo ze swoich na tym cmentarzu. Powstanie bowiem było sprawą nie jakiejś garstki szaleńców, którzy wydali miasto na łup pożarów i pod kule żołdaków, lecz było i jest sprawą ludu Warszawy, który podobnie jak ci chłopcy i te dziewczęta w opaskach, przyjął je za swoje własne.“
„Jedno jest pewne, jeżeli my sami nie wypełnimy tej „białej plamy”, nikt – obawiam się – tego już nie zrobi. Historia powojenna Polski „obejdzie się” bez harcerstwa jako komponentu życia, lub będzie ono traktowane na zupełnym marginesie jako „dodatek”, coś co można zauważyć lub bez szkody pominąć.“
„Bez znajomości przeszłości nie można ani sensownie żyć dzisiaj, ani budować przyszłości.(…) Trzeba więc myśleć o przeszłości i znać tę przeszłość – i ja w owo myślenie chcę włożyć choćby małą cegiełkę.“
„Na zakończenie chciałbym wam przekazać słowa braterstwa. Z dumą noszę mundur harcerski z plakietką ZHR. To jest moja organizacja. Jestem z nią mocno związany i jestem z niej dumny. Czuwajmy wspólnie, abyśmy wszyscy bez wątpliwości przeżywali to uczucie. Bezinteresownie, z myślą o innych. Ściskam wasze dłonie.“
<
1
2