Strona główna » Quote » Andrzej Sapkowski » „I widzisz, Geralt, słuchając, jak kmieć gulgocze i krztusi się, patrząc, jak wierzga nogami, poczułam, że ślady jego kija i pięści nie bolą już nic a nic, i że jest mi dobrze, tak dobrze, że aż… Odeszłam rano, pogwizdując, zdrowa, wesoła i szczęśliwa. I później, za każdym razem było tak samo. Gdyby było inaczej, któż traciłby czas na zemstę?“
„I widzisz, Geralt, słuchając, jak kmieć gulgocze i krztusi się, patrząc, jak wierzga nogami, poczułam, że ślady jego kija i pięści nie bolą już nic a nic, i że jest mi dobrze, tak dobrze, że aż… Odeszłam rano, pogwizdując, zdrowa, wesoła i szczęśliwa. I później, za każdym razem było tak samo. Gdyby było inaczej, któż traciłby czas na zemstę?“