„(…) Marzył o takim zorganizowaniu swego domu towarowego, aby – wykorzystując chciwość innych – nasycić własną. Mawiał często, że gdy chce się z ludzi wydobyć największy wysiłek, na jaki ich stać, i wykrzesać z nich odrobinę uczciwości, należy przede wszystkim zagrać na ich apetytach.“

Tags: