Strona główna » Quote » Augusto Sandino » „Była to największa masakra, jaką w życiu widziałem. Zdesperowani strzelali na chybił trafił, jak szaleni, wspinali się na drzewa, po czym spadali z nich przeszyci kulami z karabinów maszynowych, rzucali się do ataku ku miejscom, z których prowadzono do nich ogień i nie docierali. Szli z odkrytą piersią, stanowiąc znakomity cel dla naszych kul. Ich broń, którą poświęcił biskup Granady, na nic się teraz nie zdawała.“
„Była to największa masakra, jaką w życiu widziałem. Zdesperowani strzelali na chybił trafił, jak szaleni, wspinali się na drzewa, po czym spadali z nich przeszyci kulami z karabinów maszynowych, rzucali się do ataku ku miejscom, z których prowadzono do nich ogień i nie docierali. Szli z odkrytą piersią, stanowiąc znakomity cel dla naszych kul. Ich broń, którą poświęcił biskup Granady, na nic się teraz nie zdawała.“