Azjata próbuje wydostać się z rur
To jak „Murzyn piłuje kraty” (kał) tylko w wersji z sikaniem, czyli silna, niepohamowana potrzeba oddawania moczu.
– Stary, zaraz wracam, bo Azjata próbuje mi się wydostać z rur, zaraz nie wytrzymam. – Spoko tylko nie obszczaj ściany.