Strona główna » Quote » William Butler Yeats » „Że będzie sławny, o tym wiedziano już w szkole:Dla współuczniów był więcej niż zwykłym kolegą;Więc cel sobie wytyczył i wytężał wolę,Młodzieńcze lata spędził w znoju i mozole;”Co z tego? – duch Platona zaśpiewał. – Co z tego?”Książki, które napisał, znikały spod lady,Po iluś latach zdobył bez trudu większegoDość pieniędzy, by co dzień móc jadać obiady,I przyjaciół w potrzebie nie skąpiących rady;”Co z tego? – duch Platona zaśpiewał. – Co z tego?”Spełnił mu się nareszcie każdy sen szczęśliwy -Miał żonę, córkę, syna, dom i ptaków świergotW ogródku, gdzie mógł sadzić kapustę i śliwy,Wokół siebie – poetów orszak hałaśliwy;”Co z tego? – duch Platona zaśpiewał. – Co z tego?””Spełniłem swe zadanie – pomyślał na starość. -Zgodnie z dziecinnym planem całe życie zbiegło;Choć głupcy się wściekali, wykazałem stałośćI w czymś tam osiągnąłem przecież doskonałość”;Ale duch jeszcze głośniej zaśpiewał: „Co z tego?“
„Że będzie sławny, o tym wiedziano już w szkole:Dla współuczniów był więcej niż zwykłym kolegą;Więc cel sobie wytyczył i wytężał wolę,Młodzieńcze lata spędził w znoju i mozole;”Co z tego? – duch Platona zaśpiewał. – Co z tego?”Książki, które napisał, znikały spod lady,Po iluś latach zdobył bez trudu większegoDość pieniędzy, by co dzień móc jadać obiady,I przyjaciół w potrzebie nie skąpiących rady;”Co z tego? – duch Platona zaśpiewał. – Co z tego?”Spełnił mu się nareszcie każdy sen szczęśliwy -Miał żonę, córkę, syna, dom i ptaków świergotW ogródku, gdzie mógł sadzić kapustę i śliwy,Wokół siebie – poetów orszak hałaśliwy;”Co z tego? – duch Platona zaśpiewał. – Co z tego?””Spełniłem swe zadanie – pomyślał na starość. -Zgodnie z dziecinnym planem całe życie zbiegło;Choć głupcy się wściekali, wykazałem stałośćI w czymś tam osiągnąłem przecież doskonałość”;Ale duch jeszcze głośniej zaśpiewał: „Co z tego?“